Sławski - Osiemnastke Spędzę Samotnie

Nigdy nie widziałem słońca
Miałem umrzeć , miałem leżeć
A dożyłem tych urodzin (niestety)
Bardzo przepraszam jeśli wkurwia cię mój pomysł
Bardzo dziękuje jeśli prosisz by mnie dobić

Osiemnastkę Spędzę Samotnie (samotnie)
Zresztą wigilie też (też)
Dziś są moje urodziny (niestety)
Polej na mą cześć
Osiemnastkę Spędzę Samotnie (samotnie)
Zresztą wigilie też (też)
Dziś są moje urodziny (niestety)
Polej na mą cześć

Nie wiem co robić , pogubiłem się na świecie
Chce samotnie spędzić życie trzymając cię za rękę
Szczerze mówiąc nienawidzę kiedy patrzą
Zaplanowałem śmierć czuje że będzie wam łatwo
Tak samo mi łatwo pożegnać się z matką
I z przyjaciółmi i z dziewczyną z koleżankom
Moja osiemnastka dla was jest wielką porażką
Teraz miewam chwile gdy odczuwam ból przepony
Najbardziej jebany dzieciak teraz staje się dorosły
Mam wiele wahań a wataha chce mnie pomścić
Jestem tak zrezygnowany że zaraz zaczniemy pościć
VIII Styli, osiem osobowości
Mieszkam w nowym miejscu od miesięcy nie mam siostry
Chuj w nią , spaliłem z nią wszystkie posty
Jestem smutnym chłopcem , z depresją w pełnym etacie
Słuchaczu się dziwisz czemu nie ma nic o tacie

Osiemnastkę Spędzę Samotnie (samotnie)
Zresztą wigilie też (też)
Dziś są moje urodziny (niestety)
Polej na mą cześć
Osiemnastkę Spędzę Samotnie (samotnie)
Zresztą wigilie też (też)
Dziś są moje urodziny (niestety)
Polej na mą cześć

Teraz spokojniej bo widzieli mnie jak latam
Dostałem kartkę od przyjaciela Maksa
Nie chodzę do szkoły na szczęście nauka zdalna
Siedzę sam w pokoju a przy mnie kolega trauma
Ale gdzie jest moja banda (moja banda)
Ale gdzie jest koleżanka (koleżanka)
Ale gdzie jest moja armia (Moja armia)
Czuje ich brak (czuje ich brak)
Czuję nieświeży smak ehh
pa

Written by:
Sławomir Chmielewski

Publisher:
Lyrics © O/B/O DistroKid

Lyrics powered by Lyric Find

Sławski

View Profile