Barto Katt - Elegia o POL [Album]

Idź stawić x
Tylko please
Nie na PiS, nie

Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie
To ma być inaczej
Ale co?
Wiesz, coś takiego, nie?
No dobra

Ściga ZUS i fiskus
Osiem stów dam im plus
Składam ślub, na nich pluć
Tylko Bóg, lament sług

Królu wróć, żaden król
Myślisz: Tusk
Ja czekam na pucz
I będą tłuc

Nie słuchać próśb
I ZOMO znów
I rządzi komuch
I sprawia mi trud

Kobietom ból
Nie mogą tego i tego, i tego, tamtego
Nie mogą, nie mogą i już
Przeszkadza wam miłość

Wpienia was tęcza
Nie ma tu życia
Ciota i lezba
Polska rodzina, chłopak, dziewczyna

Tylko taki zestaw
Ja nie chcę tu żyć
Chcę mi się płakać
Nie chcę tu dziecka

Polsko ma piękna, inteligentna
Lepiej już nie płacz
Uśmiechu doda nam przecież wódeczka
Byleby czysta i ogóreczka

Nie mam serca, pewnie ukradli
Nie mam pieniędzy, a przecież już dali
Wyrzucić za beta, wyrzucić szalik
I jeszcze więcej przegranych mundiali

Przepraszam Pana, przepraszam Pani
Byle gadali, tu słuchaj się księdza
Tata nas bił, tata nie chwalił
Tata co niedzielę w kościele klękał

Murzynek Bambo w Afryce mieszkał
Ale to u nas nie znajdzie miejsca
Bo polaczek Antoś
W stolicy mieszka

Wie że je zamkną
Jaka wojenka
I dziesiąty kwietnia
Wypłata weszła

I szybko rozeszła
Jaka inflacja, ty szmato biedna?
To wszystko o nas, ale bez nas
Prawa wolna, lewa wolna

Środkiem szosy śmiało wal
Niebo złote się otworzy
Kiedy serca pękną nam
Lecz możemy się zjednoczyć

Taki cudny naród nasz
Już obcy jest nam strach
Oby nie padł tylko strzał


Written by:
BARTLOMIEJ GARGULA

Publisher:
Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Lyrics powered by Lyric Find

Barto Katt

Barto Katt

View Profile