b.ansky - Społeczny dystans (#Hot16Challenge2)
Myślę sobie Bajer teraz znakomicie brzmi
Hrabia i Hrabina w ukryciu przecierają łzy
Drobnym czynem można teraz zbawić świat
Ty też zrób sobie dobrze zobacz teatr w kobrze
Społeczny dystans to nasze narodowe zajęcie
Nie mamy dystansu do siebie mamy ciągłe spięcie
Zawsze chciałem składać wersy
A dziś składam z radością w good mood studio mebelki
Kiedy artyści próbują spłacić wieloletni dług
Ja od lat podwójne składki wpłacam do zus
Krzywą zachorowań wyjebało na zakręcie
A ja nie wiem kogo słuchać, od tych głupot mam wzdęcie
Wypłaszczam krzywą wciągając swój brzuch
Jeśli chcesz powiedzieć coś to samą prawdę mów
Jestem ze wschodu, ale szkoda mi zachodu
Na rozkminki zbędne czego nie zdążyłem zrobiłem za młodu
Miałem milczeć, ale będę darł ryja
Kiedy mijam zło gdy pół życiami mi mija
Written by:
Mariusz Lubański
Publisher:
Lyrics © O/B/O DistroKid
Lyrics powered by Lyric Find