Zagi - Meander

Mam dwie lewe ręce
I do powiedzenia więcej
Niż kiedykolwiek wcześniej
A Ty musisz to znieść
Zegar nie wybija backspace
Nie pamięta dawnych westchnień
Sam rysuje czasoprzestrzeń
A ja mogę to mieć
Gdzieś

W meandrach toną słowa
Po obu brzegów stronach
Rzucone wpław bez obaw
Wciąż mącą tafli obraz

Mam na swoim ciele
Nieoczywistych ścieżek
Wiele burzy gradów
Nieważkości stanów

W meandrach toną słowa
Po obu brzegów stronach
Rzucone wpław bez obaw
Bez obaw
W meandrach toną słowa
Rzucone wpław bez obaw
W meandrach toną słowa
Rzucone wpław bez obaw

Written by:

Publisher:
Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC, O/B/O DistroKid

Lyrics powered by Lyric Find