Alicja Janosz - Zbudzilam Sie
Zbudzilam sie nie bylo zle
za oknem brzask
snieg, zaspana ulica
tramwaju szum
za sciana spiew
i jajecznica
o siódmej piec
zbierz sie i pedz
lecz jeszcze cos
w g³owie mi zaswitalo
Outlook express
no messages
co to sie stalo
na, na, na.
na schodach juz
splynal mi tusz
cala we lzach
mysle: jest inna mala
jak on tak mógl
to dla niej schudl
dobrze pograla
macham na zlosc
taxówka gosc
odjezdza wtem
melodyjka brzmi w torbie
odbieram i
znów dobrze mi:
"co slychac skarbie ?"
na, na, na.
to zdarza sie
raz na tydzien i wiem
ze nie zrobie z tym nic
bo ja jestem kobieta
zatrzymac ten
paranoi mych chwil
to jak walczyc z kometa
Written by:
JENNIFER VERA BROWN, JAMIE ALEXANDER HARTMAN, PATRYCJA KOSIARKIEWICZ, DAMON SHARPE, Jamie Hartman, Jennifer Brown
Publisher:
Lyrics © Universal Music Publishing Group, Reservoir Media Management, Inc.
Lyrics powered by Lyric Find