Dom O Zielonych Progach - A ja lubię

Lubię, gdy mgieł kadzidło
Snuje się w dolinach
Leniwym przeciąganiem
Nowy dzień zaczyna

Lubię, gdy się wspinają
W stronę połoniny
Skubiąc zieleń po drodze
Stada białej tarniny

Lubię zapach wilgoci
Którym dyszy ziemia
Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

Lubię zapach wilgoci
Którym dyszy ziemia
Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię
A ja lubię, lubię

A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię
A ja lubię, lubię

Lubię, gdy mgieł kadzidło
Snuje się w dolinach
Leniwym przeciąganiem
Nowy dzień zaczyna

Lubię, gdy się wspinają
W stronę połoniny
Skubiąc zieleń po drodze
Stada białej tarniny

Lubię zapach wilgoci
Którym dyszy ziemia
Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

Wszystko, co po staremu
I to, co się zmienia

A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię
A ja lubię, lubię

A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię, lubię
A ja lubię, lubię
A ja lubię, lubię

Written by:
Wiesława Kwinto-Koczan

Publisher:
Lyrics © O/B/O DistroKid

Lyrics powered by Lyric Find

Dom O Zielonych Progach

Dom O Zielonych Progach

View Profile