Boys - My w koszarach
Baczność!
Spocznij!
Żołnierze
Najważniejsza w wojsku jest zabawa!
Dokoła lasy, dzikie pustynie
A w sercu smutek, tęsknota, żal
A my w koszarach, jak na sybirze
Stęsknione oczy patrzą w dal
A my w koszarach, jak na sybirze
Stęsknione oczy patrzą w dal
A ty się bracie tym nie denerwuj
A ty mój bracie tym nie martw się
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Weźmiesz do ręki ołówek, papier
I do rodziny napiszesz list
By ci przysłali czarny garnitur
No i pieniędzy na kilka dni
By ci przysłali czarny garnitur
No i pieniędzy na kilka dni
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Written by:
Marcin Miller
Publisher:
Lyrics © Independent Digital
Lyrics powered by Lyric Find