Dom O Zielonych Progach - Rozmowy

Są modlitwy jak ptaki niewidome które bezkres celu przeraża
Są twarze pozornie znajome i zdarzenia w których się zdarzasz
Są modlitwy które zetrze pierwszy podmuch ciała

Chyba płakałaś Chyba płakałaś
Chyba płakałaś Chyba płakałaś

Sa modlitwy których nikt nie wysłucha to nieprawda to nieprawda
I te z których niebieskość czytasz dopiero dziś się pytasz

Dopiero się pytasz dopiero się pytasz
Dopiero się pytasz dopiero się pytasz

Są modlitwy jak ptaki niewidome które bezkres celu przeraża
Są twarze pozornie znajome i zdarzenia w których się zdarzasz
Są modlitwy które zetrze pierwszy podmuch ciała

Chyba płakałaś Chyba płakałaś
Chyba płakałaś Chyba płakałaś

Sa modlitwy których nikt nie wysłucha to nieprawda to nieprawda
I te z których niebieskość czytasz dopiero dziś się pytasz

Dopiero się pytasz dopiero się pytasz
Dopiero się pytasz dopiero się pytasz

Written by:

Publisher:
Lyrics © O/B/O DistroKid

Lyrics powered by Lyric Find

Dom O Zielonych Progach

Dom O Zielonych Progach

View Profile